fbpx
Aranżacja wnętrz

Jest pięknie, bo nie jest idealnie. Poznaj wabi-sabi!

• Zakładki: 44

Wabi-sabi jest dla wnętrz tym, czym usunięcie filtrów dla Instagrama. Odrzuceniem idei perfekcji, by móc skupić się na tym, co naturalne, a przez to prawdziwe. Ten wywodzący się z Kraju Kwitnącej Wiśni sposób urządzania wnętrz nie tylko zawładnął umysłami projektantów, ale sprawił, że odetchnęliśmy z ulgą, wiedząc, że pogoń za narzuconym nam pięknem można uznać za przeszłość. Skąd wziął się ten doskonale niedoskonały trend i jakie są jego główne założenia?

Wabi-sabi to ważny dla Japończyków element codzienności. Ten japoński termin (którego nie znajdziemy w słowniku!) oznacza odnajdywanie piękna w niedoskonałości. Wabi odnosi się do życia z pokorą i prostotą, w jedności, opisując jednocześnie osobę, która zadowala się tym, co ma.  Sabi wiąże się z przemijaniem, pięknem naturalnego starzenia się, zdolnością do zaakceptowania życia, jakim jest, zachwytem nad niedoskonałościami. Wabi-sabi jest zatem sposobem odbierania świata, skoncentrowanym na prostocie, skromności, równowadze, niosącej tajemnicę przeszłości i ulotności.

Siła niedoskonałości

Piękno w duchu wabi-sabi pojawia się wraz z naturalnym zużyciem. Gdy rzeczy zaczynają tracić blask, odkształcają się lub też pękają, pojawia się magia. Przestrzeń urządzona według tej japońskiej filozofii codzienności jest wolna od konieczności/potrzeby nadążania za modą, realizowania cudzych wyobrażeń o domu idealnym. Stosuje autentyczne rozwiązania, zakładając, że nawet niedoskonałe rzeczy mogą wpłynąć na estetykę wnętrza, czyniąc je jeszcze bardziej szlachetnym.  Nie wszystko musi być nowe, a przeszłość wchodząca w dialog z teraźniejszością to coś cenniejszego niż rzeczy kupowane tylko po to, by je mieć. Pół żartem, pół serio można powiedzieć, że wabi-sabi ma swój początek tam, gdzie zaczyna kruszyć się tynk, w podłodze pojawiają się ubytki, a zarysowania kłują w oczy i…  nikt się tym nie przejmuje. Nie jest idealnie, ale jest pięknie, bo naturalnie.

Projekt: Yana Prydalna/Behance

Nie ma prostego sposobu na wierne przełożenie filozofii codzienności na wystrój wnętrz, ale istnieje kilka zasad, które pomogą wprowadzić wabi-sabi do domu i życia. Oto one!

Pożegnaj perfekcję!

Pogoń za perfekcją jest zgubna. Kluczem do harmonii jest prostota. Aranżując wnętrze, należy pogodzić się z faktem, że nie wszystko, co zaplanowaliśmy się uda. Zachwyć się starymi ścianami, betonem, drewnem, które było w danym pomieszczeniu od zawsze. Stawiaj na symetrię, nie bojąc się asymetrii. Wnętrza w stylu wabi-sabi mają odzwierciedlać elementy występujące naturalnie w przyrodzie, a jak wiadomo, asymetria występująca w naturze nie wprowadza chaosu. Pozwala go uporządkować.

Uwolnij się od rzeczy, które przestały Cię cieszyć

Zredukuj ilość mebli i zacznij cieszyć się przejrzystością. Jakiś czas później harmonia zagości nie tylko we wnętrzu, lecz i w Twoim „zagraconym” życiu, które wypełnia pogoń za rzeczami, które wcale nie są Ci potrzebne. Uwolnij się od niechcianych rzeczy, które przestały wywoływać uśmiech na Twojej twarzy. Już najwyższy czas!

Używaj tego, co już masz

Nie wszystko musi być nowe, a Tobie przyda się detoks od podążania za trendami. Zwolnij.  Niedoskonałości mogą być piękne. Nadają charakter wnętrzu. Musisz jednak pamięć, że zniszczone nie jest synonimem niedoskonałego. W wabi-sabi nie chodzi o nieprzejmowanie się potłuczonym wazonem, posklejanie go w nieco niedbały sposób i szukanie w nim piękna (do sklejania jeszcze wrócimy!).  Charakterystyczna dla tego stylu niedoskonałość nie jest cechą odrębnych elementów, lecz przejawia się w ich połączeniu. By lepiej zrozumieć, co autor na myśli, warto wyobrazić sobie podłogę, która powstała z połączenia różnych gatunków drewna. Całość daleka jest od ideału, przynajmniej w takim postrzeganiu, do jakiego przywykliśmy, ale może tworzyć doskonale zbalansowaną powierzchnię, która przyciąga oryginalnymi subtelnościami w punktach styku. Zrób przegląd posiadanych rzeczy i zastanów się, czy rzeczywiście będą pasować do stylu, jaki chcesz osiągnąć.

Szukaj przedmiotów, które starzeją się z wdziękiem

Stawiaj na produkty wysokiej jakości, które mogą być czy też były użytkowane przez lata i starzeją się jak przysłowiowe wino. Dodadzą wnętrzu głębi, wprowadzając niezwykły, ciepły klimat. Wszystkie meble i dodatki z tak zwaną duszą, czyli na ogół z poprzednich epok, będą doskonałym uzupełnieniem tego wyjątkowego stylu. Meble powinny charakteryzować się prostymi liniami, bez fantazyjnych wycięć.

Wybieraj naturalne surowce

W wabi-sabi naturalne surowce odgrywają znaczącą rolę, gdyż tworzą harmonijne połączenia i niewymuszony klimat. Ten styl sięga po kamień, drewno i glinę. Wykorzystuje wełnę, len, marszczone płótno, materiały tkane, skórę i sznurek.

Kolory i materiały

We wnętrzach w stylu wabi-sabi dominują naturalne kolory ziemi (gliny, piasku, skał itp.), takie jak biele, brązy, szarości, zmatowiałe zielenie, ciemniejsze odcienie czerwieni, a ponadto związane z niebem głębokie błękity i wyciszone pastele.  Kolory są stonowane, by nie przyciągać niepotrzebnej uwagi. Dodatki mogą być w tych samych kolorach lub też nieco ciemniejsze. Należy ograniczyć je do minimum, pozbywając się zbędnych ozdób. Wabi-sabi wyrzeka się nowoczesności, stawiając na to, co sprawdzone, a przede wszystkim naturalne. Pozostawione sobie ściany z widoczną cegłą lub pokryte betonem wpisują się w filozofię codzienności.

Nie zapominaj o funkcjonalności

Poszczególne pomieszczenia urządzaj, biorąc pod uwagę aktywność w danych strefach funkcjonalnych. Charakter pomieszczenia i Twój styl życia wpłyną na dobór podłogi, wybór mebli itp. Dobrze skomponowane otoczenie pomoże skupić się, wyciszyć, znaleźć motywację do pracy i nauki.  Życie wśród świadomie wybranych rzeczy, które wyzwalają w nas radość, pozwoli odnaleźć piękno w prostocie.  Dom powinien stać się miejscem, w którym rozwiniesz się bez poczucia, że zepsujesz swoją przestrzeń.

Kintsugi

Ducha wabi-sabi najlepiej oddaje kintsugi, sztuka sklejania naczyń i …życia. Kintsugi przy pomocy złotego lakieru, tak zwanych złotych blizn, przekształca połamane kawałki w nowy przedmiot. Każde pęknięcie staje się częścią wyjątkowej historii. Wabi-sabi jest praktyką dostrzegania i wydobywania piękna z nieoczekiwanych miejsc – od zepsutej filiżanki, przez niezrealizowane plany, na niepowodzeniach skończywszy. 

Podsumowanie

Filozofia wabi-sabi wymaga przewartościowania priorytetów i gotowości do poświęceń, bo najzwyczajniej w świecie nie da się mieć wszystkiego. Wiąże się z patrzeniem na życie i wnętrza przez pryzmat czasu i atmosfery. Idealnie wpisuje się w ideę slow life – życia bliskiego naturze, a przede wszystkim świadomego, w zgodzie z wyznawanymi wartościami. Wabi-sabi zachęca do szukania piękna w niedoskonałych rozwiązaniach, rzeczach oznaczonych upływem czasu, gdyż to one powodują, że atmosfera w domu staje się bardziej nieskrępowana.  Choć sugeruje pewne elementy wystroju, jest bardziej kierunkiem zmian, twórczą odpowiedzią na nasze dążenie do perfekcji i jednocześnie znakiem stop, który każe nam się zatrzymać. Czasy, w jakich żyjemy, brak stabilności, pewności jutra, utrata kontroli, walka z czasem, czasami ze sobą – to wszystko sprawia, że tak chętnie wracamy do miejsc, które zapewniają nam poczucie bezpieczeństwa, do miejsc z przeszłości, czasów, gdy nie mieliśmy prawie nic, mając jednocześnie wszystko. Wabi-sami to wehikuł czasu napędzany nostalgią.

M.Ś.

comments icon0 komentarzy
0 komentarze
218 wyświetleń
bookmark icon

Napisz komentarz…

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *