Mniej znaczy więcej. Wiemy to nie od dzisiaj. Jednak dopiero pandemia stała się niezwykle wyraźną kropką nad i życia pełnego chaosu, sprawiając, że bardziej niż kiedykolwiek zwróciliśmy się w stronę prostszego stylu życia, tak bardzo potrzebnego, by zanurzyć się w upragnionym spokoju. Ta potrzeba znalazła swoje odzwierciedlenie również w wystroju wnętrz. Obok takich graczy jak scandi, japandi i hygge na wnętrzarskiej arenie pojawił się styl Muji, a właściwie filozofia, która minimalizm doprawia odrobiną elegancji, stawiając na przestrzeń dobrze zorganizowaną, funkcjonalną i schludną. Ten kojący styl zaczął być utożsamiany z radosnym życiem bez trosk.
Skąd wziął się styl Muji?
Muji to skrót od Mujirushi Ryōhin, odnoszącej sukcesy marki z Japonii. Oferowane przez nią proste, bardzo funkcjonalne, wysokiej jakości przedmioty szybko podbiły serca fanów aranżacji wnętrz, stając się prawdziwym hitem. Nazwa marki przylgnęła do określonego stylu projektowania. Choć marka powstała w 1980 roku, ideały jej przyświecające dotarły do Europy i USA stosunkowo niedawno, przynosząc modę na ekologię i recykling. Nie brakuje zwolenników stwierdzenia, że Muji jest japońską wersją szwedzkiej firmy Ikea. Sporo w tym racji, jednakże Muji jest kilka poziomów wyżej. Elegancka odsłona minimalizmu czerpie inspirację z zen (odłamu buddyzmu) oraz podglądania natury i występujących w niej form. Design Muji stawia oczywiście na naturalne materiały, które często są uprawiane lokalnie, kładąc nacisk na jakość. Muji to dobry produkt bez marki. Choć dla Muji tworzą takie nazwiska jak Jasper Morrison, Konstatin Gric, Enzo Mari czy Kenya Hara to na próżno szukać ich na metkach.
Główne założenia Muji
- Prostota ponad wszystko. Muji wyrzeka się zbędnych elementów, wprowadzających chaos ozdób i przesadnych zdobień. Każdy przedmiot w pomieszczeniu ma służyć określonemu celowi.
- Mniej znaczy więcej. Zagracone i zabałaganione mieszkanie nie jest zdrowe, a co się z tym wiąże zachęcające. Porządek jest kluczem do osiągnięcia harmonii i uczynienia wnętrza przyjaznym.
- Jakość kroczy przed ilością. Meble i inne przedmioty wykonane z najlepszych materiałów są sercem i duszą domu, ścieżką do osiągnięcia zen. Wnętrze powinno być odzwierciedleniem filozofii życiowej właściciela.
- Muji dąży do osiągnięcia wyrafinowanego wnętrza, którego widok ma działanie kojące, przynosi spokój. Jak ognia unika krzywizn, wybierając proste linie, by móc dostosować meble do potrzeb właściciela domu.
- Wnętrze w stylu Muji musi dostosowywać się do zmieniającego się stylu życia i potrzeb całej rodziny.
Kolory w stylu Muji
Jako że styl opiera się na minimalizmie, krzykliwe kolory nie są mile widziane. Muji stawia na barwy neutralne, które nie meczą oczu i sprzyjają odpoczynkowi. W aranżacjach Muji znajdziemy beże, brązy, całą paletę kremową i kolory naturalnego drewna. Choć styl Muji często kojarzony jest ze stylem scandi, nie pozwala sobie na kontrastowe połączenia spotykane we wnętrzach skandynawskich. Dla przypomnienia styl scandi łączy szarości, beże i ponadczasową biel z jasnoniebieskim, umiarkowaną ilością żniwnego złota, palonej pomarańczy, zielenią mchu, czekoladowym brązem, grafitem, świadomie mącąc spokojną kolorystykę. Na tego typu posunięcia raczej nie ma miejsca w stylu Muji. Nie oznacza to jednak, że pomieszczenia są sterylne białe. Muji sięga także po kolory ziemi, jednakże w najbardziej subtelnej i ciepłej odsłonie i stąd obecności khaki, oliwkowej zieleni i szarości.
Kolorystyczna różnica między scandi a Muji
Kolejną różnicą kolorystyczną między stylami jest wybór odcieni drewna. Wnętrza Muji są zazwyczaj odnawiane przy użyciu jasnych podłóg w połączeniu z brązowymi meblami, podczas gdy w skandynawskich wnętrzach zwykle układa się brązowe podłogi w połączeniu z jasnymi meblami.
Materiały, które kocha Muji
Muji wprowadza do przestrzeni życiowej naturalne i zrównoważone materiały. Lite drewno (najczęściej w jasnych kolorach), kamień, beton, stal nierdzewna, miedź, mosiądz, szkło to materiały, na których opiera się styl Muji. Tworzywa sztuczne z przyczyn oczywistych mają do tego świata wstęp wzbroniony. Muji ceni sobie bowiem trwałość i ponadczasowość. Każdy przedmiot powinien mieć naturalny wygląd i być praktyczny. Wśród tkanin prym wiodą bawełna i len w neutralnych kolorach, które „zmiękczają” wygląd każdej sofy, regulują dostęp światła (zasłony) i znakomicie sprawdzają się w przestrzeni sypialnianej jako prześcieradła i poduszki. Muji stawia na otwartą przestrzeń, która zawiera tylko kilka wybranych elementów dekoracyjnych, takich jak obrazy ścienne i rośliny.
Oświetlenie w zgodzie z filozofią Muji
Muji skąpane jest w świetle. Chcąc zapewnić jak największą ilość naturalnego światła, trzeba zadbać o zasłony mogące regulować jego dostęp. W idealnym świecie sprawę załatwiłby montaż większej liczby okien. To jednak zbyt kosztowne przedsięwzięcie, więc alternatywnym rozwiązaniem jest stworzenie świetlnej iluzji przy pomocy sztucznego oświetlenia. Sprawdzi się zarówno oświetlenie ledowe, wnękowe, jak i proste lampy wiszące.
Dodatki w stylu Muji
Każda rzecz zgodnie z filozofią Muji musi czemuś służyć, mieć jasno określony cel. Dodatki w duchu Muji mają za zadanie łagodzić pewną surowość aranżacyjną, wprowadzając do wnętrz ciepło, przytulny klimat. Najbardziej charakterystyczne akcesoria to poduszki, narzuty i koce, które świetnie czują się w towarzystwie sofy, krzeseł, łóżka i parapetów. Praktyczność i funkcjonalność łączą w sobie wszelkie kosze, organizery i skrzynie do przechowywania. We wnętrzach w stylu Muji na stołach często pojawiają się wazony z kwiatami. Akcesoria powinny być jednolite pod względem koloru i rozmiaru.
Meble w stylu Muji
Piękno wnętrz w stylu Muji tkwi w wysokiej jakości surowcach i prostych liniach, które nigdy nie wychodzą z mody. Aranżacje, za którymi nie stoi żadna marka, pozwalają na dużą swobodę w wyborze mebli, gdyż możemy je pozyskiwać z różnych źródeł (antykwariaty, sklepy z używanymi meblami vintage itp.). Oczywiście warunkiem jest spełnienie kryteriów funkcjonalnych i estetycznych, a ponadto stawianie jakości na pierwszym miejscu. Proste stoły z prostymi nogami, wysuwane łóżka, piętrowe krzesła, ergonomicznie szafy, zaprojektowane, aby bez wysiłku dostosować się do potrzeb właściciela domu – meble w stylu Muji mają proste geometryczne kształty i jednolite wzory. Najczęściej wykonane są z drewna dębowego lub tekowego. Ponadczasowe meble można łatwo dopasować do każdego wnętrza. Wybierając meble, musimy myśleć o ich przeznaczeniu. Dla przykładu, jeśli planujemy zapraszać gości, możemy zainwestować np. w sofę w kształcie litery L z miejscem do przechowywania, którą w łatwy sposób można zamienić na miejsce do spania.
Drewniane i szklane przepierzenia
W przestrzeni inspirowanej stylem Muji często spotykamy przepierzenia z drewnianych paneli lub szkła lustrzanego. Pierwsze wprowadzają przytulną, medytacyjną atmosferę japońskiego zen. Drugie wpuszczają światło słoneczne do pomieszczania, sprawiając, że przestrzeń wydaje się bardziej przestronna.
Podłogowe zaisu
W minimalistyczny wygląd wnętrza znakomicie wpisują się krzesła zaisu, czyli japońskie krzesła podłogowe, które nie tylko wprowadzają element zen, ale również pozytywnie wpływają na zdrowie. Siedzenie na podłodze poprawia naszą mobilność i może pomagać w utrzymaniu naturalnej krzywizny kręgosłupa. Kolejnym wyborem do wnętrz Muji są pufy koniecznie ze schowkiem. Oba rodzaje krzeseł można łatwo schować, co jest niewątpliwym ich autem i wpisuje się w filozofię Muji.
Wielofunkcyjne przestrzenie
Oparty na minimalizmie Muji liczy każdy centymetr. Często sięga po szafy wnękowe, funkcjonalne regały i półki, a także starannie zaplanowany system pudełek. Innym sposobem na przechowywanie nieporęcznych lub też rzadko używanych przedmiotów są przestrzenie wielofunkcyjne. Ławka ze schowkiem lub skrzynia w przedpokoju mogą służyć do przechowywania toreb i parasoli. Przestrzeń pod łóżkiem w sypialni to idealne miejsce na system półek na książki. Przestrzeń wokół parapetu można zamienić w kącik do nauki lub pracy. Ukryte półki pod schodami, drzwi ze schowkiem to kolejne sposoby na maksymalizację przestrzeni szczególnie w małym mieszkaniu.
M.Ś.
0 komentarzy