Zapowiadane od dłuższego czasu przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska zmiany w fotowoltaice są już faktem. Prezydent podpisał nowelizację ustawy o OZE, która wprowadza między innymi nowe zasady rozliczania nadwyżek energii elektrycznej. Czy jest się czego bać? Sprawdź, czy fotowoltaika nadal będzie opłacalna!
Montaż instalacji fotowoltaicznej to nadal darmowy prąd dla gospodarstw domowych i rolnych oraz firm
Niezależnie od przepisów, jedno się nie zmienia. Dzięki montażowi instalacji fotowoltaicznych gospodarstwa domowe i rolne oraz firmy mogą produkować darmową energię elektryczną ze słońca i przeznaczać ją na własne potrzeby. To rozwiązanie, które nie ma sobie równych! Tylko dzięki fotowoltaice jesteś w stanie uniezależnić się częściowo lub nawet całkowicie od dostaw prądu z elektrowni i obniżyć bieżące opłaty.
Korzystanie z odnawialnych źródeł energii to również ekologia, a więc między innymi czystsze powietrze dla Ciebie i Twoich bliskich – teraz i w przyszłości. Dlatego jest to inwestycja korzystna na wielu płaszczyznach!
Nowe zasady rozliczania energii nie będą dotyczyć dotychczasowych prosumentów
Jeśli jesteś już właścicielem paneli fotowoltaicznych, tak naprawdę nie musisz się obawiać o zmiany przez kolejne 15 lat. Jak wyjaśnia przedstawiciel FlexiPower Group: „Wprowadzany wraz z 1 kwietnia nowy system rozliczenia nadwyżek bazujący na jej sprzedaży po cenach rynkowych będzie dotyczyć tylko osób, które zamontują i zgłoszą instalację fotowoltaiczną po tej dacie. Osoby, które już mają instalacje fotowoltaiczne lub zamontują je do 31 marca, będą mogły pozostać przy dotychczasowych rozliczeniach, czyli systemie opustów, przez kolejne 15 lat.” Jeśli dopiero zastanawiasz się nad inwestycją w fotowoltaikę, teraz może być na to idealny moment. System opustów zapewni Ci szybki zwrot nakładów na inwestycje i ogromne oszczędności przez kolejne 15 lat.
Większa opłacalność dzięki większej autokonsumpcji
Nowa ustawa o odnawialnych źródłach energii na pewno zmieni sposób wykorzystania energii z fotowoltaiki. Dla prosumentów nowy system rozliczeń oznacza konieczność zwiększenia autokonsumpcji. Oznacza to, że właściciele nowych instalacji, założonych po 1 kwietnia 2022, będą częściej decydować się np. na montaż magazynów energii. W efekcie ceny tego typu rozwiązań na pewno spadną, co dodatkowo wpłynie na ich opłacalność. Magazyny energii to zaś nie tylko sposób na odzyskanie ich nawet w ponad 90%, ale również najlepsza metoda na uniezależnienie się od dostaw prądu z sieci elektroenergetycznej. Z prądu zmagazynowanego na własną rękę można bowiem korzystać nawet w razie awarii!
Na pewno popularniejsze staną się również pompy ciepła. To oszczędne, ekologiczne urządzenia grzewcze, które doskonale współpracują z instalacjami fotowoltaicznymi. Do pracy potrzebują bowiem prądu, i to w znacznie mniejszych ilościach niż np. przy korzystaniu z pieca elektrycznego. Ponadto są bezobsługowe i praktycznie bezawaryjne. Instalacje fotowoltaiczne połączone z pompami ciepłą to bez wątpienia przyszłość i sposób na ogromne oszczędności sięgające ponad 90% dotychczasowych rachunków za prąd i ogrzewanie.
Fotowoltaika to najlepszy sposób na zabezpieczenie się przed podwyżkami cen prądu
Nie zapominajmy również o tym, że ceny energii elektrycznej pozyskiwanej w sposób „tradycyjny” systematycznie rosną. Już teraz wiadomo, że w 2022 roku przeciętne gospodarstwo domowe zapłaci rachunki za prąd wyższe o ok. 20%. Projekt nowelizacji ustawy o OZE być może brzmi groźnie, ale w porównaniu z alternatywą, jaką jest korzystanie z energii pobieranej z sieci energetycznej, fotowoltaika nawet po zmianach będzie nadal niezwykle opłacalna. Trzeba też brać pod uwagę perspektywę kolejnych dekad. Wysokiej jakości panele fotowoltaiczne bez trudu posłużą Ci przez 30 lat, a w tym czasie cena prądu z elektrowni zapewne wzrośnie jeszcze bardziej! Zasady podobne do tych, które już niedługo będą obowiązywać w Polsce, działają już w wielu krajach UE, w których instalacje PV są nadal pożądane i opłacalne. Dlatego warto odsunąć obawy na bok i nadal inwestować w ekologiczną energię.
0 komentarzy