Wystrój wnętrz – samowolka czy profesjonalizm?

Odkąd tylko powstały domy i mieszkania ludzie dbają o to, by panował w nich ład oraz porządek. Niektórzy kierują się magicznymi zasadami feng shui, inni kupują po prostu wszystko to, co im się podoba, a jeszcze inni korzystają z pomocy dekoratorów wnętrz. Zabawne jest to, że aby uzyskać wymarzone wnętrze pozwalamy ingerować w nie zupełnie obcej osobie.

„Dorota was urządzi” to ostatnio jeden z najpopularniejszych programów telewizji dla pań TVN Style. Dorota Szelągowska, córka znanej pisarki Katarzyny Grocholi, a z zawodu projektantka wnętrz, zmienia mieszkania uczestników, niejednokrotnie wywołując u nich łzy wzruszenia. Zamysł programu jest taki, by pokazać Polakom, że potrzeba tylko trochę pomysłowości, by urządzić sobie wymarzone wnętrze. Warto jednak wspomnieć, że prowadząca program ma do dyspozycji siedem tysięcy złotych na jedno wnętrze. Taki budżet z pewnością przekracza oszczędności wielu Polaków i przez to nasze wnętrza często są minimalistyczne. W wielu polskich domach nadal królują meblościanki, nie dlatego, że są modne, lecz z powodów praktycznych, a nawet sentymentalnych. Istnieją również tacy ludzie, których wnętrza reprezentują to, co kryje się pod tajemniczym określeniem „artystyczny nieład”. Najczęściej wyglądają tak wnętrza podróżników lub ludzi o wyjątkowej ekspresji, mających skłonności do kupowania wszystkiego, co tylko im się spodoba. Podróżnicy często przywożą pamiątki z różnych krajów, a gromadząc je w domu tworzą z niego prawdziwą dżunglę. Wystrój wnętrz można powierzyć profesjonalistom, kiedy jest się wyjątkowo czułym na piękno. Jeśli jednak jest się indywidualnością, która wszystko musi robić sama, warto spróbować samodzielnie zorganizować swoje wnętrze, w którym przecież to my mamy czuć się dobrze, a nie nasi goście.