Chyba każdy z nas chociaż raz spotkał się z meblem jakim jest meblościanka. Skąd się wzięła i jak wygląda współcześnie?
Odrodzenie PRL-owskich mebli
Obecnie zauważyć można rosnące zamiłowanie millenialsów do przedmiotów PRL, które wówczas nie były niczym nadzwyczajnym. Wielu artystów i projektantów powraca do korzeni, zajmując się renowacją ponadczasowych modeli foteli, wersalek, stolików czy meblościanek, które kiedyś dostępne były w każdym domu. Projekty odnowionych mebli urzekają nie tylko pokolenia osób pamiętających pierwowzory, ale również młodsze pokolenie, dla których nawiązanie do tradycji w nowoczesnym wydaniu wydaje się być bardzo atrakcyjne.
Historia meblościanki
Wbrew pozorom meblościanka nie była wytworem designerskich fantazji, ale odpowiedzią na ówczesne problemy. Małe mieszkania zmuszały do opracowywania wymyślnych i funkcjonalnych rozwiązań w kwestii umeblowania, tak aby pomieścić na niewielkiej przestrzeni rzeczy niekiedy kilku osobowej rodziny. Kluczowym momentem w historii meblościanki miała wystawa na Targach Wzornictwa Przemysłowego w roku 1961, na których mebel ten zyskał popularność i uznanie. Po dwóch latach od wystawy na targach, meblościanka zaczęła być produkowana Polsce na masową skalę. Najpopularniejszym wśród dostępnych modeli, był ten stworzony przez słynne małżeństwo projektantów – Czesława i Bogusławę Kowalskich. Charakteryzowała się dużą głębokością i elementami wspólnymi, które łączyły kilka segmentów meblowych. Meblościanka była też tańszą alternatywą dla tradycyjnych mebli, ponieważ do jej produkcji potrzeba było zdecydowanie mniej materiału. Wybierana była również ze względu na lepsze dopasowana do wnętrza oraz wykorzystanie każdego centymetra ściany. Polska meblościanka składała się z dużych, dwurzędowych, dolnych szafek oraz otwartych półek bądź szuflad. Elementem charakterystycznym był także barek na kluczyk umieszczony w środkowej części.
Meblościanka współcześnie
Nowoczesne meblościanki wyglądem nie przypominają PRL-owskich kombajnów (od angielskiego słowa combine – łączyć się). Istnieje kilka przesłanek, które sprawiły, że projektanci jak i odbiorcy zaczęli na nowo interesować się tym meblem. Wielofunkcyjność oraz możliwość utrzymania jednolitego wystroju, to niewątpliwe zalety tego rozwiązania. Współczesne meblościanki znacznie różnią się wielkością, wzornictwem i ciekawym wykończeniem od tych PRL-owskich. To czym zaskakują obecni producenci to fronty w wysokim połysku czy podświetlenia światłami LED, zmieniające meblościankę w designerski mebel.
0 komentarzy