Rosnące ceny nośników energii oraz coraz większe poparcie dla postaw proekologicznych sprawiają, że coraz więcej osób zaczyna się interesować domami, które funkcjonują bez dodatkowych źródeł energii. Czy jednak domy samowystarczalne energetycznie naprawdę mogą powstać?
Żeby odpowiedzieć sobie na to pytanie trzeba przede wszystkim poznać sposób, który pozwoli tradycyjne źródła energii, a więc gaz i prąd z elektrowni zastąpić źródłami alternatywnymi. Najlepsze w tym celu będzie wykorzystanie źródeł odnawialnych, takich jak fotowoltaika, pompy ciepła, rekuperacja, kolektory słoneczne, czy też przydomowe elektrownie wiatrowe.
Odnawialne źródła energii w domu samowystarczalnym energetycznie
Trudno sobie wyobrazić dom bez prądu. Stanowi on przecież główne źródło zasilania urządzeń codziennego użytku. W zwyczajnym domu prąd jest dostarczany z elektrowni. W domach samowystarczalnych prąd jest produkowany. Do tego celu mogą służyć ogniwa fotowoltaiczne zainstalowane na dachu, przydomowa mini elektrownia wiatrowa czy wodna. Mogą one funkcjonować łącznie lub można wybrać jeden sposób, który będzie dawał najlepsze rezultaty i będzie najlepiej dopasowany do warunków panujących na danej działce. Nie każdy dom jest bowiem położony przy rwącej rzece czy w miejscu, w którym mocno wieje.
Poza prądem w domu potrzebna jest również ciepła woda i ogrzewanie. Domy samowystarczalne energetycznie do ogrzania ciepłej wody użytkowej wykorzystują głównie energię słoneczną. W sezonie od marca do października instalacje solarne pozwalają niemal w 100% zapewnić ciepłą wodę użytkową.
Ciekawym rozwiązaniem, które łączy w sobie funkcje ogniw fotowoltaicznych i kolektorów słonecznych są ogniwa hybrydowe. Ich głównym zadaniem jest produkcja prądu, ale optymalna temperatura ich pracy wynosi 30°C. Taką temperaturę uzyskuje się poprzez chłodzenie ich glikolem, który zaś ogrzany może służyć do podgrzewania gruntu pod budynkiem, z którego w okresie zimowym pobierane jest ciepło do ogrzewania podłogowego.
W domach budowanych w naszym klimacie konieczne jest oczywiście również zapewnienie centralnego ogrzewania. Budynki ekologiczne są najczęściej wyposażone w pompy ciepła. Czerpią one ciepło z wody, powietrza lub ziemi, a wybór rodzaju pompy jest uzależniony od warunków panujących na danym terenie. Największą sprawność osiągają wodne pompy ciepła, a najmniejszą powietrzne, ale mimo tego, że temperatura powietrza ma duże wahania, to i tak są one skutecznym sposobem na ogrzewanie.
Domy samowystarczalne powinny być również wyposażone w kominek z płaszczem wodnym. Dzięki temu w sezonie zimowym, a więc od listopada do marca, gdy dni słonecznych nie jest za wiele możliwe jest wyprodukowanie ciepłej wody użytkowej. Ostatnim elementem dopełniającym autonomiczności energetycznej jest wentylacja mechaniczna z rekuperacją, która odzyskując ciepło obniża zapotrzebowanie na energię.
Budynki ekologiczne, a budynki tradycyjne
Samowystarczalność energetyczna, a więc wyposażenie domu we wszystkie wyżej wspomniane instalacje będzie miała sens jedynie wówczas, gdy dom będzie wybudowany z materiałów pozwalających na minimalizowanie zużycia energii, a więc będzie energooszczędny. To wymaga nie tylko odpowiedniego projektu, który dopasuje dom do warunków, w którym będzie budowany, ale również ekipy prawdziwych fachowców, którzy sprostają zadaniu budowy domu o odpowiednich parametrach energetycznych.
Na razie domów samowystarczalnych energetycznie buduje się w Polsce niewiele. Wpływ na to ma nie tylko niska świadomość inwestorów dotycząca tej tematyki, ale również niewielka liczba architektów, inżynierów i wykonawców, którzy propagowaliby budownictwo autonomiczne energetycznie.
Dodatkowo mówi się, że budynki ekologiczne, to budynki dużo droższe w budowie niż budynki tradycyjne. Rzeczywiście koszty inwestycyjne są wyższe niż w przypadku rozwiązań tradycyjnych i mogą się one stać faktyczną barierą dla wielu osób. Jednakże dzięki dotacjom i przeróżnym programom dofinansowania instalacji ekologicznych budynki samowystarczalne energetycznie mają szansę stać się dostępne dla szerszego grona inwestorów.
Drugą barierą, na którą mogą natrafić inwestorzy są uwarunkowania prawne. Dopiero od niedawna zostały formalnie uregulowane kwestie prawne dotyczące produkowania energii elektrycznej na własny użytek. Wydaje się więc, że dążąc do minimalizowania zużycia energii pochodzącego z tradycyjnych źródeł prawodawcy będą poszukiwać rozwiązań, które zachęcą do budowy domu samowystarczalnego energetycznie większą liczbę Polaków.
Jak znaleźć panele fotowoltaiczne w dobrej cenie?
Oferty sprzedaży paneli fotowoltaicznych na polskim rynku są bardzo zróżnicowane. To wciąż młody rynek, na którym jest kilku graczy o ugruntowanej pozycji oraz wiele młodych firm, które kosztem niższej marży chcą wybić się przed konkurencję. W efekcie różnice cenowe na rynku mogą wynosić nawet kilka tysięcy złotych. Biorąc pod uwagę cenę paneli fotowoltaicznych, przekraczającą nierzadko 20-30 tysięcy złotych, szczególnie ważne staje się porównanie ofert firm nie tylko ze swojego miasta, powiatu, czy nawet województwa, ale z całej Polski.
Marek Lont