fbpx
Majsterkowanie i remonty

Usuwanie farb i lakierów za pomocą palnika gazowego – jak to zrobić skutecznie i bezpiecznie?

• Zakładki: 47

Palnik gazowy, nazywany też opalarką, to wielofunkcyjny, uniwersalny sprzęt, przydatny w wielu różnych pracach. Jednym z zastosowań tego urządzenia jest usuwanie farb – szybkie, skuteczne, a przy zachowaniu ważnych zasad użytkowania – także bezpieczne. Sprawdź, jak w praktyce usunąć farbę lub lakier za pomocą palnika gazowego.

Dlaczego warto mieć palnik gazowy?

Niezależnie od tego, czy zawodowo zajmujesz się remontami, czy takie prace wykonujesz we własnym domu, palnik gazowy bardzo ułatwi Ci pracę. Przeznaczony do podgrzewania różnych materiałów, sprawdza się przy wielu czynnościach.

Wysokiej jakości, profesjonalne palniki gazowe Hoegert Technik znajdują zastosowanie nie tylko w pracach remontowych, ale też w gastronomii, modelarstwie, pracach rzemieślniczych itp. Jednak nie da się ukryć, że to właśnie prace remontowe i renowacyjne skłaniają większość osób do zakupienia palnika gazowego.

Usuwanie farb palnikiem gazowym – czy to na pewno bezpieczne?

Niektórzy obawiają się używania palników gazowych do usuwania farb i lakierów – nie tylko ze względu na wydzielanie szkodliwych oparów, ale też na ryzyko poparzenia lub nawet pożaru. Pamiętajmy jednak, że prawidłowo używana opalarka jest bezpieczna. Wspomniane wcześniej palniki gazowe Högert Technik pozwalają na pracę w każdej pozycji pod kątem 360o – zachowują moc i kierunek płomienia niezależnie od tego, w jaki sposób są trzymane. To nie tylko znacznie ułatwia usunięcie powłoki z trudno dostępnych powierzchni, ale też zapewnia bezpieczeństwo użytkowania.

Palniki Högert Technik zostały wyposażone w solidną podstawę, która umożliwia ich stabilne odstawienie. Dodatkowo jest tu regulacja płomienia oraz system zabezpieczający przed przypadkowym włączeniem.

Jak usunąć farbę opalarką? Sprawdzona technika

Przede wszystkim przed rozpoczęciem pracy mającej na celu usunięcie starej farby opalarką, zadbaj o bezpieczeństwo. Stare lakiery (nieraz położone nawet w kilku warstwach!) wydzielają szkodliwe opary. Dlatego zadbaj o ochronę swoich dróg oddechowych. Praktyczne okażą się półmaski filtrujące, które zapobiegają przedostaniu się oparów do płuc.

Usuwanie farb palnikiem gazowym najlepiej wykonywać na świeżym powietrzu. Jeśli jednak nie masz możliwości robić tego na dworze, zadbaj o odpowiednią wentylację pomieszczenia, w którym będziesz pracować.

Oprócz opalarki, potrzebne będą szpachelki. Zacznij od oczyszczenia powierzchni z brudu i tłustych plam – użyj do tego np. szczotki, gąbki lub ścierki, ewentualnie odtłuszczacza. Następnie przetestuj palnik na rogu powierzchni roboczej. Zacznij od najmniejszego płomienia. Palnik trzymaj w odległości mniej więcej 3 cm od powierzchni, z której usuwasz farbę. Poruszaj go w przód i w tył. Jeśli powłoka szybko staje się miękka i pojawiają się na niej bąbelki, nie zwiększaj płomienia.

Zmiękczoną farbę usuń za pomocą szpachelki lub skrobaka. Powinna łatwo odchodzić od powierzchni. Czynności powtarzaj małymi partiami. Jeśli opalisz na raz całą farbę, prawdopodobnie w niektórych partiach zdąży ona na powrót stwardnieć, zanim dojdziesz do niej ze szpachelką.

Dodatkowe zasady bezpieczeństwa

Usuwając farbę lub lakier opalarką pamiętaj, by nigdy nie trzymać płomienia w jednym miejscu dłużej niż kilka sekund. Zbyt mocno podgrzana farba może zacząć się palić, a to nie tylko ryzyko pożaru, ale też uszkodzenia oczyszczanej powierzchni.

Ważne! Palnik gazowy to dobry sprzęt do usuwania starych powłok wyłącznie wtedy, gdy wiesz, jakie ich warstwy możesz znaleźć. Stare farby mogą zawierać ołów, którego opary są bardzo szkodliwe dla zdrowia. Jeśli podejrzewasz, że czyszczona powierzchnia była malowana naprawdę dawno temu i nie masz pewności, jakiej farby do tego użyto, żadna technika nie będzie odpowiednia do samodzielnego jej usunięcia. Lepiej poproś o pomoc profesjonalistę – unikniesz wtedy zagrożenia dla zdrowia i otoczenia.

comments icon0 komentarzy
0 komentarze
203 wyświetlenia
bookmark icon

Napisz komentarz…

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *