Wykładzina uznawana jest za rozwiązanie praktyczne, funkcjonalne i stosunkowo niedrogie. W efekcie najczęściej wybiera się ją do pokojów dziecięcych czy na korytarze. Takie podejście jest jednak dalekie od rzeczywistości. Nowoczesne wykładziny w niczym nie ustępują bowiem wysokiej jakości dywanom, stąd też z powodzeniem można je kłaść także w salonie.
Kiedy zdecydować się na wykładzinę?
Jeśli w salonie podłogę wyłożyliśmy wysokogatunkowym drewnem, z całą pewnością nie warto ukrywać go pod wykładziną. W takim wypadku lepiej postawić na niewielkie dywany i położyć je w miejscach, które są najmocniej eksploatowane, a zatem pod stolikiem kawowym czy przy sofie.
W sytuacji, gdy podłoga drewniana jest już mocno zniszczona lub też w salonie mamy posadzkę betonową, lepszym rozwiązaniem będzie wykładzina. Bez problemu ją przytniemy i ułożymy tak, by całość idealnie wpasowywała się w wymiary wnętrza.
Wykładzina idealnie sprawdzi się także wówczas, gdy mamy dzieci. Daje poczucie ciepła, zapewnia komfort i jest łatwa do utrzymania w czystości.
Dlaczego do salonu warto wybrać wykładzinę?
Przede wszystkim wykładzina to idealny sposób, by ocieplić wnętrza. Jest miękka, sprężysta, ciepła, a zatem można po niej chodzić nawet boso. Co więcej, nie tylko skutecznie chroni przed chłodem ciągnącym od podłogi, ale też wycisza kroki i inne dźwięki.