Ogrody wiktoriańskie to miejsca będące odzwierciedleniem zamiłowania do roślin, podróży i innowacji. Pełne ornamentów i detali przestrzenie w swe gościnne progi zapraszają rośliny z całego świata.
Charakterystycznym elementem brytyjskich ogrodów w epoce wiktoriańskiej była szklarnia, która pozwalała na uprawę egzotycznych roślin przywiezionych przez odkrywców. Ogrody za czasów panowania królowej Wiktorii Hanowerskiej były pełne obfitych nasadzeń, które miały eksponować kwiaty, a nie liście. Romantyzowanie wiejskiego życia sprawiło, że w przydomowych przestrzeniach pojawiały się liczne rzeźby, obeliski, ptasie fontanny, ławeczki, kraty, altany i wazy pełniące funkcję kwietników. Elementy wiktoriańskiego designu wciąż dodają elegancji i fantazji nowoczesnym ogrodom. Podpowiadamy, jak wprowadzić do przydomowej przestrzeni atmosferę lat największej świetności tego typu ogrodów.
Ogród nie tylko dla rodziny królewskiej
Postęp społeczny i gospodarczy, który miał miejsca w „złotych latach” Wielkiej Brytanii (1850-70), a także fascynacja innowacjami i egzotycznymi podróżami, sprawiły, że epoka wiktoriańska stała się czasem eksperymentów w ogrodzie. Rosnąca klasa średnia miała więcej wolnego czasu i dochodu, więc mogła przestać skupiać się na uprawianiu jedynie artykułów spożywczych (warzywa, owoce, zioła), tworząc zachwycające przestrzenie na niespotykaną do tej pory – w tej warstwie społecznej – skalę. Ogród wiktoriański stał się miejscem, które nie było już zarezerwowane wyłącznie dla królów i królowych.
Trawnik
Zielony i wyjątkowo wypielęgnowany trawnik stanowił bazę każdego klasycznego ogrodu wiktoriańskiego. To właśnie tam urządzano imprezy pod chmurką, gdzie serwowano tak lubianą przez Brytyjczyków herbatę. Znakomicie kontrastował z rabatami kwiatów, licznymi ozdobami, a także dużą ilością drzew i krzewów.
Przeczytaj także: Jak zaaranżować wnętrza w stylu boho?
Kwiaty
Ogrody wiktoriańskie skąpane były w morzu kwiatów. Ulubionym kwiatem była pelargonia, którą ceniono za niezawodność i bujność. Opracowywano nowe odmiany i sposoby wykorzystania. W połowie XIX wieku ogrodników dopadła również „gorączka paproci”. Kolekcjonerzy przeczesywali świat w poszukiwaniu nowych odmian. W tym czasie można zaobserwować prawdziwy boom na rośliny rabatowe i licznie występujące klomby. To była prawdziwa eksplozja kolorów! Nie bez znaczenia był sposób eksponowania roślin zarówno tych dobrze znanych, jak i będących znaleziskami roślinnymi z egzotycznych krajów. Wyróżniamy tutaj dwa style projektowania.
Pościel dywanowa
Zwany pościelą dywanową styl polegał na tworzeniu rabat wyspowych umieszczonych na trawniku, które mogły przybierać różne formy – najczęściej koła, gwiazdy, półksiężyca, serca, a nawet motyla i kijanki. Nasadzenie było ciasne, ponieważ chodziło o to, by spomiędzy kwiatów nie przebijała goła ziemia. Ten styl wymagał wybierania kwiatów o tej samej wysokości. Tworząc tego typu projekty, zwracano uwagę na symetrię i kolory roślin. Zazwyczaj „pościel” tworzyły 2-3 gatunki kwiatów, układające się w geometryczny wzór. Najczęściej sięgano po kalceolarie, lobelie, pelargonie, petunie, werbeny i altówki.
Granica zielna
Spopularyzowany przez słynną brytyjską ogrodniczkę Gertrude Jekyll styl nazywany był granicą zielną. Polegał na tworzeniu pewnego rodzaju efektu dramatycznego poprzez używanie wielu kolorów, kształtów i rozmiarów na dużą skalę. Mniejsze rośliny sadzono wzdłuż granicy rabaty. Odchodząc od krawędzi, używano roślin większych, a z tyłu „pakowano” wszystko razem. Styl ten ukochał sobie wieloletnie rośliny o miękkich i niezdrewniałych łodygach, żyjące dłużej niż dwa lata.
Lista klasycznych wiktoriańskich odmian kwiatów i ziół:
- akacja, aster, alonsoa, amarantus,
- bazylia szkarłatna, begonia bulwiasta, bratek szczwawiowy, barwinek,
- caladium, chryzantema, cobaea, cynia, coleus,
- dzwonek,
- geranium, geranium pachnący, goździk,
- heliotrop,
- lawenda,
- niecierpek lobelia marigold, nasturcja, nagietek lekarski
- moonflower (wilec biały), morning glory (powój),
- petunia, paproć, portulaka,
- róża, róża miniaturowa, rozmaryn,
- snapdragon, smagliczka nadmorska, starzec popielny,
- thunbergia, tymianek
- verbena, wiesiołek,
- zarozumialec,
- żeniszek.
Ogrodzenie
Ogrodzenie w czasach wiktoriańskich służyło zarówno do wytyczania granic nieruchomości, jak i podkreślania swojego statusu ekonomicznego. Najczęściej wybierano ogrodzenie z żeliwa, ponieważ drewno było uważane za staromodne. Jeśli ktoś decydował się na ogrodzenie z tego materiału, musiał przykryć je winoroślami lub krzewami. Stosowano zasadę, że im bardziej okazały dom, tym bardziej ozdobne ogrodzenie ogrodu. We współczesnych ogrodach do oznaczania ścieżek lub ukrywania nieatrakcyjnych elementów ogrodu albo domu można użyć krzewów. To jedno z rozwiązań z w duchu wiktoriańskim.
Przycięty żywopłot
Starannie przycięty żywopłot i krzewy o wyszukanych kształtach to znaki rozpoznawcze ogrodu wiktoriańskiego. W dużych ogrodach stanowiły element obowiązkowy, nierozerwalnie związany ze statusem właściciela. Projektanci rywalizowali o zlecenia od bogatych klientów, gdyż potrzeba konkurowania z innymi i chwalenia się swoimi ogrodami stanowiła pole do popisu dla mistrzów w swoim fachu. Choć lubowano się w eksperymentowaniu, dbano również o czystość linii krajobrazu. W końcu wiktoriańskie ogrody pełnymi garściami czerpały z angielskiego wyrafinowania przebijającego się na pierwszy plan klasycznych ogrodów. To fantazyjne podejście do tematu i liczne ozdoby stanowiły o stylu wiktoriańskim.
Przeczytaj także: Jak założyć i pielęgnować żywopłot?
Skalniak
Sztuczne krajobrazy, w tym skalne, zaprojektowane na potrzeby nowo odkrytych roślin, były popularnym elementem ogrodu wiktoriańskiego. Mieszkańcy epoki wiktoriańskiej tworzyli minisiedliska, naśladując to, co można znaleźć w naturalnym otoczeniu, czyli na zboczu góry lub kamiennym klifie. Mały ogród skalny to znakomite rozwiązanie do współczesnego ogrodu. Stworzony z kamieni skalniak musi kształtem i nieregularnością kamienistego obszaru przypominać nadmorski klif lub tereny górskie. Wybierając rośliny do skalniaka, nie musimy ograniczać się do uwielbianych w czasach wiktoriańskich paproci czy roślin alpejskich. Należy jednak wziąć pod uwagę zapotrzebowanie na słońce lub cień i odporność na warunki zimowe. Warto postawić na rośliny, które rosną nisko i łatwo się rozprzestrzeniają.
Metaloplastyka
Kute żelazo pojawiło się w ogrodowej przestrzeni nie tylko za sprawą ogrodzenia. W wiktoriańskich ogrodach można spotkać wiele dekoracyjnych ławek, które przy dużych posiadłościach stanowiły miejsce odpoczynku, z którego można było podziwiać piękno ogrodu.
Elementy ozdobne
Zegar słoneczny, posąg, obelisk, ozdobne kule, kraty do pnących roślin, altana lub oranżeria, w której drzewa cytrusowe były chronione przed zimnem, do tego ptasie fontanny, wazy pełniące funkcję kwietników i liczne rzeźby, będące częścią wcześniejszych stylów ogrodowych z Włoch i Francji. W wiktoriańskich ogrodach panował przepych.
Ogród wiktoriański współcześnie
Już przy niewielkim nakładzie pracy można cieszyć się pięknem wiktoriańskiego stylu we współczesnym ogrodzie. Jak to zrobić? Warto rozpocząć od podzielenia ogrodu na sekcje, które pozwolą na wprowadzenie różnych styli projektowania. Granice można wyznaczyć zielonymi krzewami lub odpowiednio przyciętym żywopłotem. Poszczególne obszary łączymy żwirowymi ścieżkami. Był on często używany w wiktoriańskich ogrodach, ponieważ jego delikatna faktura nie ma narzucającej się formy, co pozwala na odpowiednie wyeksponowanie roślin, bez odwracania od nich uwagi. Kolor żwiru powinien być zharmonizowany z kolorem domu.
By stworzyć natychmiastowy efekt bujności, warto stworzyć małe grządki o geometrycznych kształtach lub ustawić doniczki z roślinami blisko siebie. Jako że styl wiktoriański jest bogaty i obfity, przepełnione donice powinny stanowić punkt centralny ogrodu. Wybieraj te w kształcie urny na postumencie lub wiszące. W wiktoriańskim stylu będzie posadzenie kwiatów o różnej kolorystyce. Powściągliwość w tej kwestii nie jest zasadna. Rośliny tropikalne wystawiamy w doniczkach lub pojemnikach wokół patio albo zapraszamy do pomieszczenia, szczególnie palmę salonową, ulubienicę ogrodników z XIX wieku. Ptasie fontanny można zastąpić żelaznymi lub betonowymi wannami. Warto wprowadzić do ogrodu różne rodzaje pelargonii, które można wystawić w doniczkach wzdłuż ściany ogrodu lub wyeksponować na ogrodowym stole. Aby zmiękczyć krawędzie grządek, można wzdłuż nich posadzić w pojemnikach pachnące rośliny.
M.Ś.