fbpx
Wnętrza

Ukryte łóżka – pomysły na dodatkową przestrzeń do spania

• Zakładki: 12


Choć z niespodziewaną wizytą gości poradzi sobie dmuchany materac, nie jest to najprzytulniejsze miejsce do spania. Warto przemyśleć zakup dodatkowego, pełnowymiarowego łóżka, które sprawdzi się nie tylko w przypadku nalotu dawno niewidzianych krewnych. Jeśli myślisz, że musisz posiadać sporo wolnej przestrzeni lub wręcz sypialnię dla gości, by spełnić swój łóżkowy kaprys, to jesteś w błędzie. Jest wiele sposobów na ukryte łóżko, które nie wiążą się z przekształcaniem przestrzeni. W tym artykule zamierzamy podzielić się nimi. 

Rozkładana kanapa

Najłatwiejszym sposobem na pozyskanie dodatkowej przestrzeni do spania jest rezygnacja z klasycznej sofy i zainwestowanie w rozkładaną kanapę. Zapewni wygodne miejsca do spania nocą i dodatkowe miejsca do siedzenia za dnia. Oczywiście pod warunkiem, że dobrze wybierzesz. Zwróć uwagę na rodzaj wypełniania kanapy, wysokości oparcia i głębokość siedziska. Najlepsze kanapy do spania zazwyczaj posiadają sprężyny kieszeniowe. Jeśli kanapa, na którą się zdecydowałeś, ma dużo szpar lub odznaczających się połączeń, zainwestuj w topper, czyli nakładkę na materac. Dzięki niej wyrównasz powierzchnie i zwiększysz komfort snu. Nie bez znaczenia jest mechanizm rozkładania kanapy. Wygodne spanie zapewnią systemy wózka, włoskie i belgijskie. Materac ukryty jest w siedzisku, więc miejsce do spania jest dosyć obszerne. Sprawdzą się również kanapy z systemem klik-klak. Wadą takiego rozwiązania jest przerwa w materacu. Na szczęście ręcznik (lub pianka) i topper poradzą sobie z tym problemem.

Jeśli kupujesz kanapę jako awaryjne rozwiązanie do spania, a zatem z myślą o gościach, zadbaj o to, by przygotowanie noclegu nie wiązało się z dużym wysiłkiem (kwestia rozkładania). Ponadto upewnij się, że twoi goście zmieszczą się na takim łóżku.

Łóżko ukryte za drzwiami

Jeśli potrzebujesz dodatkowego miejsca do spania, ale niekoniecznie zależy ci eksponowaniu łóżka – w końcu na co dzień nie będzie wykorzystywane – mamy proste rozwiązanie, które spełni twoje oczekiwania. Z pomocą przyjdzie piętrowe łóżko dyskretnie ukryte za drzwiami, ale nie takimi zwykłymi, lecz od stodoły. Jak szaleć, to szaleć! Efektowny element ukryje, co ma ukryć, stając się element dekoracyjnym, punktem zwracającym uwagę. Gdy rozsuniesz drzwi, będziesz mógł korzystać z dodatkowej sypialni. Gdy je zamkniesz, łóżko będzie poza zasięgiem wzroku. Drzwi do stodoły możesz dodatkowo ozdobić lub też stworzyć z nich przestrzeń do prezentacji dzieł sztuki wykonanych przez twoje dzieci.

Łóżko ukryte pod sufitem (podwieszane)

Praktyczne rozwiązania wcale nie muszą być nudne i oczywiste. Jeśli szukasz sposobu na dodatkowe łóżko, po prostu zawieś je pod sufitem w salonie. Łóżko podwieszane wykorzystuje mechanizm linowy i wymaga solidnego – najlepiej betonowego – sufitu, który utrzyma ciężar mebla. Łóżko nie dotyka podłogi, więc nie potrzebuje nóżek.  Zawieszone jest kilka centymetrów nad nią. Solidne liny zapobiegają kołysaniu się łóżka. To rozwiązanie nie należy do dyskretnych, ale prezentuje się na tyle ciekawie, że szybko stanie się prawdziwą ozdobą twojego salonu. Gdy zadbasz o kilka oryginalnych poduszek, mięsistą narzutę, z łatwością stworzysz kącik do popołudniowej sjesty lub jednoosobowy kącik czytelniczy. Obok wiszącego łóżka możesz postawić stolik kawowy, by wszystko, czego potrzebujesz, zawsze było pod ręką.

Kącik do czytania i spania, czyli łóżko ukryte na poddaszu

Jestem molem książkowym. Mam książkę i nie zawaham się jej przeczytać! Jeśli możesz podpisać się pod tym stwierdzeniem, to zapewne nie jest ci obce zarywanie nocy i czytanie niemal do białego rana – byleby skończyć rozdział lub nawet poznać zakończenie danej historii. To oznacza, że kącik do czytania w miejscu, gdzie często przebywają inni domownicy, odpada. Jeśli tylko masz niewykorzystane poddasze, zainstaluj tam łóżko, otul się miękkimi poduchami, kocami, dbając również o wygodny materac. Jak znuży cię czytanie, to po prostu zaciągniesz wyżej kołdrę i padniesz w ramiona Morfeusza. Twoi goście docenią taki kącik do spania na uboczu. Będą mogli bez skrępowania oddawać się swoim wieczornym rytuałom. Jeśli chcesz, aby przestrzeń bardziej przypominała tradycyjną sypialnię, możesz pokusić się o zamontowanie zasłon, nawet jeśli w pomieszczeniu nie masz okna lub jest ono niewielkie.

Łóżko ukryte w suficie

Właściciele niewielkich mieszkań docenią kreatywne rozwiązanie, jakim jest łóżko chowane w suficie. Na Zachodzie robi prawdziwą furorę, u nas nieśmiało stawia kroki, co nie oznacza, że wkrótce nie nabierze rozpędu i nie zadomowi się na dobre. Jak to działa? Jeden z krótszych boków łóżka połączony jest ze specjalną szyną lub szynami (dwiema) umieszczonymi w ścianie. Szyna biegnie wzdłuż ściany lub montowana jest w suficie. Dzięki mechanizmowi przeciwwagi łóżko łatwo opuszcza się i podnosi, chowając się w specjalnie wydzielonej w suficie wnęce. W momencie opuszczania się ukryte nóżki wysuwają się, pozwalając postawić łóżko na podłodze. Zapewnia to lepszą cyrkulację powietrza materacowi.  Co istotne łóżko chowane w suficie wyposażone jest w system bezpieczeństwa, więc mogą opuszczać je młodsi domownicy bez obaw, że coś się stanie.

Łóżko ukryte w ścianie

Jeśli ściany twojego domu są wystarczająco grube, możesz wyrzeźbić w nich wnękę, a w niej zainstalować łóżko. Łóżko wewnątrz ściany to ciekawe rozwiązanie do pokoju dziecięcego zamieszkiwanego przez więcej niż jedno dziecko. Pozwoli na zaoszczędzenie przestrzeni potrzebnej do zabawy i rozwijania pasji. 

Łóżko ukryte pod łóżkiem

Nie zawsze musisz decydować się na pełnowymiarowe łóżko, by stworzyć dodatkową przestrzeń do spania. Wiesz, gdzie znajduje się doskonałe miejsce na dyskretne łóżko? Pod innym łóżkiem. Wysuwane łóżko jest nawet lepsze niż Head&Shoulders. To opcja 2 w 1 z górnej półki kreatywności. Łóżko nr 1 to po prostu zwykłe łóżko, jego górna część. Łóżko nr 2 to dolna część łóżka, czyli miejsce do spania, które chowa się w szufladzie na ramie łóżka.  By móc przygotować posłanie dla gościa lub po prostu domownika, który odstąpił gościowi swoje miejsce do spania, wysuń szufladę. Gdy ją zamkniesz, po ukrytym łóżku nie będzie śladu. 

Łóżko ukryte w biurku (biurko-łóżko)

Łóżko chowane w szafie wraz ze składanym biurkiem to wręcz rewolucyjny system dla osób, które cenią sobie wygodę i funkcjonalność. Automatycznie składane biurko, wolne od konieczności zdejmowania przedmiotów z blatu podczas otwierania łóżka, to marzenie każdego pracoholika. Użyte podzespoły zapewniają wysoką estetykę. Brak widocznych śrub sprawia, że ciężko rozpoznać, że mamy do czynienia z rozwiązaniem typu 2 w 1.

Łóżko ukryte pod biurkiem

A gdyby tak obecność łóżka w danym pomieszczeniu była niezauważalna? Jest to możliwe. Wystarczy, że ukryjesz łóżko pod biurkiem, a ściślej rzecz ujmując, zintegrujesz je z nim. Na rynku można dostać biurka wyglądające jak np. pianino z płaskim elementem wystającym, który służy za powierzchnię roboczą. Pozostałe elementy, wyglądające np. jak szafki, ukrywają materac i ramę. Wystarczy kilka ruchów, by zamienić miejsce do pracy w przestrzeń do spania i równie szybko powrócić do stanu pierwotnego.

Składane łóżko chowane pod biurkiem

Łóżko Murphy’ego

Łóżko, które po złożeniu staje się częścią ściany, nie jest żadnym nowym wynalazkiem. Ma już ponad 100 lat, ale rzeczywiście od jakiegoś czasu przeżywa renesans. Wszystko za sprawą nowoczesnego designu i dodatkowych funkcji, które ułatwiają użytkowanie.  Twórcą łóżek chowanych w szafie jest irlandzki imigrant z Nowego Jorku William Lawrence Murphy, który chciał znaleźć kreatywną metodę zagospodarowania przestrzeni w swoim małym mieszkaniu. Według legendy zabiegał o względy śpiewaczki operowej. Spotkania z damą w jego jednopokojowym mieszkaniu uniemożliwiał ówczesny kodeks moralny. Nie pozwalał on kobiecie wchodzić do męskiej sypialni. Wynalazek Murphy’ego przekształcił jego sypialnię w salon, w którym mógł przyjmować gości, bez narażania ich na zniesławienie. Swój wynalazek opatentował ok. 1900 roku i stąd amerykańska nazwa Murphy’s bed.

Łóżko Murphy w Polsce

W Polsce takie łóżka pojawiły się w czasach PRL i mały postać półkotapczanów. Nie grzeszyły urodą, więc ich odejście w zapomnienie było kwestią czasu. Na szczęście współczesny design chowanych łóżek całkowicie zatarł nie najlepszy PR sprzed lat, sprawiając, że stały się projektem ocierającym się luksus. Dodatkowe rozwiązania sprawiają, że chowane łóżko do najtańszych rozwiązań nie należy.

Łóżko ukryte w szafie

To rozwiązanie, które wprost idealnie sprawdzi się w przypadku małych mieszkań. Za dnia regał lub szafa, w nocy łóżko. Dzięki wbudowanemu mechanizmowi (podnośniki tłokowe i sprężyny skrętne) wystarczy unieść łóżko i schować je w ścianie, czy też raczej obudowie, która przypomina szafę zamontowaną na ścianie. Dno łóżka może zostać tak zaprojektowane, by wyglądało, jakby miało małe drzwi, kojarząc się tym samym z szafą na książki.  Ten rodzaj łóżka warto zainstalować w domowym biurze. Na ogół jest tam sporo niewykorzystanej przestrzeni. Łóżko typu Murphy pomoże zagospodarować ją bez zaburzania panującej w pomieszczeniu atmosfery.

Łóżko ukryte w komodzie

Jeśli jesteś zwolennikiem łączenia formy i funkcji, z pewnością przypadnie ci do gustu pomysł ukrycia łóżka w komodzie. Obudowa przypominająca zwykłą (lub niezwykłą) komodę, za którą (w której) schowane jest łóżko, bez problemu dopasuje się do wystroju wnętrza, nie zaburzając jego pierwotnego założenia aranżacyjnego. Gdy przyjdzie czas, aby komodę zamienić w miejsce do spania, wystarczy opuścić front komody i odsłonić ramę łóżka. Prościej się nie da.

M.Ś.

comments icon0 komentarzy
0 komentarze
132 wyświetlenia
bookmark icon

Napisz komentarz…

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *