Wnętrza w stylu hampton łączą w sobie elegancję i bogactwo z atmosferą nadmorskich kurortów. Styl narodził się w północno-wschodniej części Stanów Zjednoczonych i od lat stanowi inspirację dla projektantów wnętrz. Przestronne wnętrza, naturalna kompozycja kolorystyczna, drewniane podłogi – to cechy charakterystyczne aranżacji rodem z plaż w regionie Long Island.
Co to za styl i skąd pochodzi?
Hamptons to willowa miejscowość położona niedaleko Nowego Jorku, na wschodnim krańcu Long Island, gdzie przez długie tygodnie odpoczywa nowojorska elita. Amerykanie szukali kontaktu z naturą, by móc relaksować się w jej otoczeniu. Nie chcieli jednak rezygnować z luksusu, do którego przywykli. U podstaw stylu hampton leżą zatem pięknie urządzone letnie domy przy plaży, łączące niewymuszoną elegancję i wakacyjny luz, które pełnymi garściami czerpią z pejzaży stworzonych przez naturę.
Styl hampton jest szykowny jak Grace i niepoświęcający komfortu dla wyglądu niczym Frankie, bohaterki nominowanego do Emmy serialu „Grace i Frankie” z Jane Fondą i Lily Tomlin w rolach głównych. Porównanie nie jest przypadkowe, gdyż akcja serialu toczy się w…The Hamptons, a ich dom na plaży wiele mówi o tym stylu. Hampton kocha jasne kolory, stylowe dodatki, wygodne sofy i fotele, a także elegancję doprawioną wakacyjną beztroską. Z pozoru wiele tam niepasujących do siebie elementów, które razem tworzą zaskakującą całość. Przestrzeń w stylu hampton stanowi niejako odwzorowanie głównej inspiracji stojącej za tym stylem – rozległych plaż i bezkresu oceanu. Wysokie sufity, ogromne okna i pomieszczenia o powierzchniach wykraczających poza zdrowy rozsądek to baza i jednocześnie tło dla hampton. W warunkach miejskich w zasadzie nie do odtworzenia. Chyba że jesteśmy właścicielami dużego domu lub przestronnego apartamentu. Kompromisem jest przejrzystość aranżacyjna i minimalizm w warstwie dodatków. Nie ma tu miejsca na zbędne bibeloty.
Podłoga i ściany
Nadmorskie wille to wszechobecne drewno. Najpiękniej prezentuje się w odsłonie oddającej klimat miejsca – wypłukane przez morze i wybielone przez słońce. Miłośnicy nieco ciemniejszych barw mogą postawić na deski w kolorze postarzanego dębu lub orzecha amerykańskiego. Choć oczywistym wyborem ulokowania drewna będzie podłoga, warto wprowadzić je również na ściany, a ponadto wyeksponować drewniane elementy konstrukcyjne (belki sufitowe lub więźbę dachową). Jasne odcienie drewna i wyłożone panelami ściany będą emanować plażowym klimatem. Nie można zapomnieć o listwach podłogowych i ościeżnicach. Jeśli zdecydujemy się na szaroniebieskie lub granatowe ściany, biel listew i frezowanych drzwi dodatkowo podkreśli nadmorski charakter aranżacji.
Meble w stylu hampton
Meble powinny odznaczać się wysoką jakością wykonania oraz wykorzystaniem szlachetnych materiałów, takich jak drewno, marmur, metal, wiklina i len (wykorzystywany do tapicerowania). Sercem każdego salonu będzie duża, miękka i jasna kanapa, a także wygodne fotele, na których odpoczywają poduszki, koce i narzuty. Do tego drewniany stół kawowy (cały z drewna lub z przeszklonym blatem) i przeszklony kredens, by można było eksponować zastawę lub pamiątki. Hampton bardzo często daje drugie życie meblom, by stworzyć odpowiednią mieszkankę shabby chic i nowoczesnej elegancji. Chcąc zatem urządzić mieszkanie w tym stylu, wystarczy wyczyścić posiadane już meble, przemalować je i ozdobić, wykorzystując naturalne materiały, choćby te wyrzucone przez morze. Hampton nie jest stylem na pokaz. Niezależnie od tego, czy mieszkanie jest eleganckie, czy raczej przytulne, najważniejsze elementy wystroju powinny być wygodne w użytkowaniu. Nic tak nie dodaje nadmorskiego szyku, jak wiszący fotel na tarasie (lub w domu), leżaki i białe balustrady kontrastujące z zielenią roślin.
Kuchnia
Jasny stół kuchenny, który pomieści całą rodzinę, wiklinowe lub tapicerowane, dodatkowo pikowane krzesła, duże okna wykuszowe bez ciężkich zasłon, by wypełnić pomieszczenia naturalnym światłem – to właśnie hampton. Ważnym elementem kuchni hampton jest wyspa. Wokół niej nie może zabraknąć stołków barowych, najlepiej klasycznych, z giętego drewna (meble thonetowskie). Do tego otwarte szafki, które stają się powierzchnią do prezentowania dekoracyjnych przedmiotów w postaci ramek do zdjęć, muszli i koralowców, książek i sentymentalnych przedmiotów, a także optycznie powiększają przestrzeń. Kuchnia w stylu hampton nie jest na pokaz. Za to na pokaz są sprzęty, których się używa. Unika się sprzętów w zabudowie. Wyjątkiem jest zmywarka. Kuchenka, piekarnik i lodówka powinny być wyeksponowane i na dodatek ze stali, która lepiej się prezentuje niż biel i kojarzy się z profesjonalizmem.
Wpływ morza
Ze względu na swoje nadmorskie korzenie styl hampton często sięga po marynistyczne dodatki. Robi to jednak w sposób subtelny. Nie trzeba obawiać się obecności trójzębu, sieci rybackiej i posągów syrenek w domowej przestrzeni. Wpływ morza, czy też morski szyk, widoczny jest głównie w tekstyliach i elementach z wikliny, rattanu oraz juty, które ocieplają wnętrze. Ozdobne poszewki na poduszki w biało-niebieskie paski czy też z motywem różny wiatrów powinny być wykonane z naturalnych materiałów (len, bawełna, perkal). Wakacyjny klimat pomoże podkreślić dywan z motywem marokańskiej koniczyny – czterolistnego kształtu narysowanego charakterystyczną dla ornamentów wschodnich kreską – w kolorze granatowym. Wiklinowe kosze, świecie, lampiony, wełniane lub jutowe dywany, bawełniane pościele między innymi w marynarskie pasy, miękkie narzuty, poduszki o różnych rozmiarach to dodatki wprost stworzone dla tego stylu.
Powiew elegancji
Chcąc podkreślić luksusowy charakter wnętrza, trzeba zainwestować w dodatki ze szkła, drewna, porcelany lub mosiądzu. Szczególnie dobrze wyglądają lampy wykonane z tych materiałów. W przypadku wnętrz w stylu hampton synonimem ekskluzywności jest nieśmiertelny marmur, który rości sobie prawo do panowania szczególnie w przestrzeni kuchennej. Najczęściej wykorzystuje się calacattę i carrarę, które pochodzą z Włoch. Na jasnym blacie znakomicie zaprezentują się porcelanowe misy, wypełnione kwiatami wazony lub biało-niebieska zastawa.
Paleta kolorów
Od rozbielonych błękitów, przez wszystkie barwy morza, na mocnych granatach skończywszy – to naturalne wybory kolorystyczne w przypadku stylu hampton. Być może ku zaskoczeniu niektórych, nie grają one pierwszych skrzypiec. Najważniejsza pozostaje biel, która wprowadza do pomieszczenia światło (występuje w wersji matowej lub półmatowej). Dzielnie dotrzymują jej kroku kolory z palety nude – beż, krem, kość słoniowa, tofu, brąz zaczerpnięty z wytrawionego solą drewna – tzw. drift wood. Nie musimy oczywiście zamykać się w bieli, błękicie i beżu. Ważne, aby kolor, na który zdecydujemy się, był zgaszony, delikatny i rozbielony. Do bazowej barwy musimy dodać całkiem sporo bieli i odrobinę szarości. Mocne akcenty kolorystyczne (czerwień, koral, turkus, szmaragd) występują raczej pojedynczo. Nie musimy również zamykać kolorów wyłącznie w dodatkach. Z powodzeniem można zastosować je na frontach mebli kuchennych czy też obiciach foteli.
Trochę natury w domu
Soczyście zielone rośliny kochają wnętrza w stylu hampton. Są jednak świadomie, że ich obecność ma charakter gościnny, więc nie powinny narzucać się i tym samym przytłaczać aranżacji. Rośliny mają dopełniać i podkreślać. Najczęściej spotykamy ozdobne liście tropikalnych roślin – monstery, palm, bananowca, strelicji. Pojawiają się one również jako motywy tapet i wzory tekstyliów.
M.Ś.
0 komentarzy