fbpx
Aranżacja wnętrz

Pomysły na garderobę w domu

• Zakładki: 44


Nie musisz być Carrie Bradshaw z serialu i filmu Seks w wielkim mieście, by móc sobie pozwolić na taką samą słabość jak ona, czyli garderobę. Nie musisz także posiadać imponującej kolekcji ubrań i butów, by do swojego domu lub mieszkania wprowadzić to funkcjonalne pomieszczenie. Wystarczy, że kochasz harmonię, porządek i komfort. To wszystko zapewni Ci garderoba. Właściwie zorganizowana nie tylko będzie dobrze prezentować się, ale także pozwoli na zaoszczędzenie czasu. Koniec z przeczesywaniem wieszaków i szuflad w poszukiwaniu bluzki. Już nigdy nie będziesz upychać rzeczy sezonowych w akurat wolnej szafie.

kadr z filmu Seks w wielkim mieście 2

Garderoba nie zawsze musi być oddzielnym pomieszczeniem do przechowywania ubrań i butów. Może występować w nieco innych odsłonach, skrojonym na miarę pomieszczeń. Ważne, by spełniała swoją funkcję. Choć prawdopodobnie nie będziesz cieszyć się garderobą w stylu Carrie, czyli tak naprawdę szafą przechodnią, która z jednej strony połączona jest z sypialnią, a z drugiej łazienką, bo takie rozwiązanie rzadko spotyka się we wnętrzach europejskich, to jednak dzięki kilku pomysłom i odrobinie zaangażowania spełnisz swoje marzenie o dobrze przechowywanych tekstyliach. Jedno jest pewne – nawet niewielkich rozmiarów garderoba ułatwia utrzymanie porządku w domu i uwalnia nas od koszmaru związanego z przechowywaniem rzeczy sezonowych. Większej zachęty chyba nie trzeba. Koniec z upychaniem, podwójnym prasowaniem (bezpośrednio po praniu i po wyciągnięciu ze strefy upychania) i traceniem czasu na szukanie właściwej rzeczy. Jako że w nowoczesnym domach coraz rzadziej przeznacza się osobne pomieszczenie na garderobę, przyjrzymy się kilku ciekawym rozwiązaniem. Może jakieś z nich zainspiruje Cię.

Garderoba w sypialni

Garderoba w sypialni to ubrania w zasięgu ręku. Bez biegania po domu i szukania odpowiedniego stroju do pracy, bez robienia bałaganu w innej przestrzeni domowej w momencie szukania kreacji na wieczorne wyjście. Z dala od oczu innych, wszak sypialnia jest miejscem prywatnym, do którego goście mają zakaz wstępu, więc przypadkowe spotkanie w tym miejscu raczej nam nie grozi. Idealnym rozwiązaniem byłaby jeszcze toaleta obok, by po zabiegach higieniczno-pielęgnacyjnych móc niemal od razu sięgnąć po to, co nam potrzebne. Garderobę w sypialni można wykorzystać również jako przymierzalnię. Tylko jak zaaranżować garderobę, jeśli nie została wydzielona na etapie budowy, a i sama sypialnia nie jest pomieszczeniem potężnych rozmiarów? Na szczęście są na to sposoby.

Ścianka działowa

Rozwiązaniem naszych problemów z przestrzenią zbyt małą, aby wydzielić osobne pomieszczenie, czyli stworzyć pełnowymiarową garderobę jest kartonowo-gipsowa ścianka w wersji pełnej lub częściowej. W pierwszym przypadku – od podłogi aż po sufit i od jednej do ściany do drugiej – by stworzyć namiastkę oddzielnego pomieszczenia. Drugą opcją jest częściowe przepierzenie. Gdzie postawić taką ściankę? Idealnym miejscem wydaje się przestrzeń naprzeciw łóżka. Na ściance można powiesić telewizor, a za ścianką przechowywać ubrania, buty i dodatki.  Zamiast skrzydeł drzwiowych zasłonki pasujące do wystroju sypialni i od razu zrobi się i praktycznie, i przytulnie.

projekt Fatih Baserek

Zabudowa wnęki

 Jeśli w sypialni występują wnęki – zarówno będące efektem budowlanym, jak i stworzone przez nas samych za sprawą odpowiedniego układu mebli – dobra nasza! Teraz wystarczy zadbać o meble na wymiar i zacząć w nich układać swoje tekstylne skarby.

Parawan i zasłona

Jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma. Z odrobiną wyobraźni parawan lub zasłonka pomogą nam spełnić marzenie o garderobie, wprowadzając do samego pomieszczenia sporą ilość ciepła. Zaletą parawanu na pewno jest jego mobilność, która pozwala na przearanżowanie przestrzeni w dowolnej chwili. Z kolei wadą wysokość i tym samym brak możliwości wykorzystania przestrzeni od podłogi aż do sufitu.  Zamontowana na szynie zasłona, która ma osłonić regały i półki, w związku z powyższym, wydaje się lepszym rozwiązaniem. Możliwość wyboru dowolnej tkaniny, o różnym stopniu krycia, stwarza nam całkiem spore pole do aranżacyjnego popisu.

Oświetlenie w garderobie

O ile w sypialni możemy sobie pozwolić na klimatyczne oświetlenie, o tyle w garderobie powinno być ono wyraziste. Najlepiej sprawdza się oświetlenie LED o zimnej barwie, które pomoże skupić wzrok i wypatrzeć ewentualne zagniecenia lub plamki na ubraniach. 

Wentylacja

Nie zdarza się to często, ale zdarzyć się może, że sypialnia nie ma dostępu do naturalnego światła, czyli nie ma w niej okna. W takiej sytuacji trzeba zadbać o odpowiednią wentylację, by w przyszłości nie musieć zmagać się z nieprzyjemnym zapachem stęchlizny czy nawet pleśnią. Właściwie to trzeba było zacząć od tego, że zgodnie z prawem mamy taki obowiązek. Przepisy mówią, że pomieszczenia bez okien, a więc garderoby, składziki i wszelkie tego typu schowki, muszą być podłączone do osobnych kanałów wentylacyjnych, które pozwolą usuwać zanieczyszczone powietrze. Kanał powinien usuwać 15 m³ powietrza w ciągu godziny. Tyle samo powietrza musi dostać się do pomieszczenia. Jak zatem rozwiązać problem wentylacji? Należy podciąć drzwi i zastosować we wnętrzu kratkę wentylacyjną oraz osobny kanał wywiewny.

Garderoba na poddaszu

Organizacja garderoby na poddaszu to zadanie z serii wymagające, ale nie niemożliwe. Rozkład ścianek kolankowych i kąt nachylenia skosów sprawia, że zagospodarowanie takiej przestrzeni często wiąże się z zainwestowaniem w projektowane na wymiar systemy modułowe i przesuwne. Miejsce skrywa jednak duży potencjał i przy odrobinie wyobraźni może przeistoczyć się w bardzo funkcjonalną przestrzeń. Pomieszczenie, w którym planujemy urządzić garderobę, powinno mieć wysokość minimum 140–150 cm przy zachowaniu dystansu od ściany ok. 50 cm. Żeby sprawa była jasna – powinno dla naszej wygody (nie wynika to z żadnych przepisów). Chodzi oczywiście o możliwość swobodnego poruszania się. 

fot. Langley Interiors

Nie taki skos straszny

Ciekawym pomysłem aranżacyjnym, dzięki któremu poradzimy sobie z niełatwym przeciwnikiem, czyli skosem, jest ustawienie mebli w szeregu malejącym. Szafy, szafki, komody ustawione od największej do najmniejszej optymalnie wykorzystują przestrzeń ze skosami. Wolna przestrzeń pomiędzy meblami a skosem aż prosi się o wieszaki, drążki lub inne akcesoria pozwalające na przechowywanie odzieży albo butów (kosze, organizery, pudełka). Nawet gdy połać dachu schodzi tak nisko, że powierzchnia nie może być liczona jako użytkowa, nie musimy porzucać marzenia o garderobie. Meble modułowe można dopasować pod względem wymiarów, kształtu, liczby skrzydeł i organizacji półek. W trudno dostępnych miejscach sprawdzą się teleskopowe systemy do przechowywania, czyli specjalne organizery na ubrania na wysuwanych szynach, które dostosowują się do każdej przestrzeni. Warto również zainteresować się pomysłowymi schowkami. W końcu w garderobie przechowujemy nie tylko ubrania i buty. Apaszki, szaliki, biżuteria, krawaty też muszą gdzieś „mieszkać”.

Zadbaj o światło

Garderobę pod skosami trzeba dobrze oświetlić, szczególnie gdy mamy do czynienia z poddaszem bez okna połaciowego, więc nie możemy liczyć na światło dzienne. Na pewno trzeba zrezygnować z lamp wiszących, bo w tak nieustawnej przestrzeni będzie po prostu przeszkadzała. Najlepiej sprawdzą się kinkiety. Dodatkowo warto zainstalować paski ledowe wzdłuż krawędzi mebli lub zainwestować w wewnętrzne oświetlenie szaf, które włączy się automatycznie po otwarciu drzwi. Jeśli na poddaszu jest okno, a jego usytuowanie względem garderoby naraża ubrania na działanie słońca, to musimy zadbać o roletę lub żaluzję, która nie przepuszcza światła.

Garderoba w przedpokoju

Przedpokój funkcjonujący jako garderoba to spore wyzwanie dla projektanta, szczególnie gdy jest przestrzenią wąską. Podstawą takiej aranżacji jest niezwykle funkcjonalna szafa, rzec by można szafa do zadań specjalnych. Musi bowiem poradzić sobie nie tylko z przechowywaniem ubrań i obuwia całorocznego, ale również butów i odzieży wierzchniej, które używane są na bieżąco, parasoli, a często również walizek i drobnego sprzętu sportowego.  W końcu nie każdy ma w domu pawlacz. Mamy dwie możliwości. Garderobę ukrytą i wyeksponowaną. W przypadku tej pierwszej najlepszym rozwiązaniem jest szafa na wymiar z frontami, które wkomponują się w aranżację całego pomieszczenia. Opcja druga ma postać szafy z drzwiami przesuwnymi, o frontach zdobionych lustrem. Całość można dopełnić szafką na buty i panelem z wieszakami.

Jakie wymiary powinna mieć garderoba?

Garderoba, by spełnić swoją funkcję, musi mieć odpowiednią wielkość, aby poruszanie się w niej nie przypominało przeciskania się przez szyb wentylacyjny (tak jak w filmach). Musimy wygospodarować minimum 3,5-4 m². Takie pomieszczenie powinno mieć przynajmniej 140 cm szerokości. Tyle wystarczy, by wstawić odpowiadającą naszym potrzebom szafę (oczywiście bez szaleństw) i zadbać o właściwą komunikację. Szafy i półki po wysunięciu zmniejszają przestrzeń, więc aby przejście było wygodne, musi mieć nie mniej niż 80 cm.  Jeśli nasza garderoba będzie służyć jako przymierzalnia, a zatem nie zabraknie w niej lustra, to wolna przestrzeń musi mieć średnicę co najmniej 120 cm, w przeciwnym razie będzie nam ciężko obrócić się i obejrzeć w lustrze. Może niekoniecznie na wolność, ale na pewno na swobodę potrzebujemy 1,5 m² wolnej powierzchni wokół siebie. 

Jako że cały czas operujemy wymiarami minimum, a zatem mamy do czynienia z niewielką garderobą, od razu warto wspomnieć o szafach z drzwiami przesuwnymi o wysokości ok. 180 cm, by można było powiesić odprasowane sukienki i płaszcze i w takim samym stanie je wyjąć. Trzeba podkreślić, że nie każde małe pomieszczenie nadaje się na garderobę. Zbyt ciasne nadaje się co najwyżej na schowek. W przypadku garderoby na poddaszu ze skosami musimy zwrócić uwagę przede wszystkim na jej wysokość. Przestrzeń pod skosem trzeba zagospodarować w sposób pozwalający uniknąć kłopotliwego schylania się, aby zajrzeć do szafy. Na ogół wystarczy 190 cm wysokości. Drążki na ubrania powinny być zawieszone na wysokości ok. 150 cm od podłogi i odsunięte od tylnej ściany o ok. 40 cm. Wysokość między półkami w szafie nie powinna przekraczać 20–30 cm.

Przechowywanie obuwia

O obuwniczych zbiorach celebrytek krążą legendy. Z raportu „Polskie buty” wynika, że statystyczna Polka ma średnio 17 par butów. Dwie trzecie kobiet posiada co najmniej 10 par, a co dziesiąta kobieta ma ich ponad 30 par. Dużo czy mało? – nie nam oceniać. My zajmiemy się kwestią przechowywania obuwia w garderobie. Do wyboru mamy wysuwane półki, które ułatwiają dostęp do obuwia schowanego w głębi szafy, lekko pochylone półki z listowym progiem na obcasy, zapobiegającym ich zsunięciu, specjalne szafki, pudełka i stojaki typu karuzela. Jeśli walczysz z obuwniczym nałogiem i garderoba, na którą możesz sobie pozwolić, nie jest w stanie pomieścić całej kolekcji, to koniecznie zainteresuj się przestrzenią pod schodami. Bez problemu zainstalujesz tam kilka sprytnych schowków. Możesz również kupić puf lub podnóżek z miejscem do przechowywania butów. Niektóre mają nawet przegródki do łączenia par. Taki mebel w garderobie będzie, jak znalazł! W końcu nie wszystko robimy na stojąco.

Jak zagospodarować wnętrze garderoby?

Bez półek, drążków, szuflad, koszy, pojemników, organizerów, wieszaków, przegródek itp.  garderoba po prostu nie istnieje. Poszczególne elementy tworzą systemy do przechowywania rzeczy, dbając o ten upragniony ład i łatwość dostępu do tego, co akurat nam potrzebne. Wyposażenie garderoby będzie zależeć od stanu naszego tekstylnego inwentarza, czyli rzeczy, które będziemy w tej przestrzeni przechowywać. Na żakiety i marynarki konieczne będą drążki, w przypadku sukienek i płaszczy sprawdzą się wieszaki opuszczane, zwane pantografami lub wspomniane drążki. Dzięki regulowanej szerokości pantograf można dopasować do każdej szafy oraz wnęki. Spódnice warto wieszać na wieszakach z żabkami. Swetry i bluzki można przechowywać na półkach lub w koszach montowanych na prowadnicach, które zapewniają możliwość wysunięcia ich poza szafę, a spodnie na specjalnie do tego przeznaczonych wieszakach.  Te sportowe i dżinsowe można przechowywać na półkach. Bieliznę najwygodniej trzymać w koszach lub szufladach.

Ogólna zasada jest taka, że rzeczy, które łatwo mogą zmienić kształt, lepiej przechowywać na półce, na samym dole stosu ubrań. Do przechowywania drobnych rzeczy lub takich, po które sięgamy bardzo często, warto zagospodarować drzwi. W tym celu trzeba zamontować na nich wieszaki. Do garderoby często trafiają ręczniki, pościel, koce i obrusy. Ręczniki najlepiej trzymać złożone lub zrolowane na półkach albo pojemnikach. Pościel i bieliznę stołową złożoną w kostkę w koszach lub organizerach.

Składaj ubrania jak Marie Kondo

W naprawdę małych garderobach warto rozważyć sprzątanie metodą KonMari, którego autorką jest japońska propagatorka sprzątania Marie Kondo, autorka bestsellera „Magia sprzątania”. Polega ona na rezygnacji ze składania ubrań w stosiki i stawianie ich w szufladach pionowo, jedno za drugim.  Chodzi o to, żeby uzyskać efekt jak w japońskim pudełku na lunch. Po otwarciu szuflady mieć wszystko jak na dłoni, rozłożone obok siebie.

Skrojone na miarę

Wnętrze garderoby musi być dostosowane do potrzeb każdego domownika. Dzieci i młodzież mają najwięcej ubrań, które można składać (bluzy, podkoszulki, dresy, swetry itp.), więc w ich garderobie powinny się znaleźć przede wszystkim półki, kosze i szuflady. Kobiety, nawet te kochające spodnie, na ogół mają również sukienki, marynarki i koszule, co wiąże się z koniecznością montażu drążków i wieszaków. Buty to odrębny temat! Biznesman musi zapanować nad dużą ilością koszul i garniturów, więc jego potrzeby będą w zasadzie takie same jak kobiety. 

Przestrzegaj zasad

  • Wysokości półek na ubrania wiszące: płaszcze i sukienki: minimum 155 cm, krótkie kurtki, żakiety, koszule, marynarki: 90 cm, spódnice (midi i maxi) i długie kurtki: 100 cm, spodnie: 110-130 cm, w zależności od wzrostu ich właściciela.
  • Wysokości półek na ubrania składane: bluzki, swetry: 25 cm, torby i walizki: w zależności od ich szerokości, buty: 15 cm (płaski obcas), 40 cm (botki), jedna para zajmuje ok. 20 cm szerokości półki.
  • Drążki na ubrania powinny być odsunięte od tylnej ściany garderoby na odległość ok. 40 cm, żeby swobodnie powiesić na nich wieszak z ubraniem.
  • Każdy drążek należy przymocować do ściany lub sufitu co 90-100 cm jego długości. Jeśli mocowanie rozmieścimy za rzadko, pod wpływem ciężaru ubrań drążek może się odkształcić.

M.Ś.

comments icon0 komentarzy
0 komentarze
93 wyświetlenia
bookmark icon

Napisz komentarz…

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *