fbpx
Aranżacja wnętrz

12 przestarzałych trendów wnętrzarskich, których należy unikać w 2022 roku

• Zakładki: 22


Niemal każdy z nas choć raz w życiu słyszał powiedzenie: „Nie to ładne, co ładne, tylko co się komu podoba”.  Nie sposób nie zgodzić się z tym, gdyż ocena estetyczna jest i zawsze była względna, zależy bowiem od gustu oceniającego. Choć aranżując swoje mieszkania przyglądamy się różnym trendom wnętrzarskim, by móc czerpać z nich inspirację, to tak naprawdę zawsze stawiamy na to, co kochamy, co sprawia, że w danej przestrzeni czujemy się komfortowo i bezpiecznie. Czasami jednak warto posłuchać rad specjalistów i skłaniać się ku pewnym trendom lub też ich unikać, a wszystko po to, by przestrzeń, którą zaaranżujemy cieszyła nasze oczy dłużej niż sezon, stając się kompromisem między tym, co modne a ponadczasowe. W 2022 roku kilka trendów dekoratorskich ewidentnie wyszło z mody i właśnie na nich skupimy się w tym artykule, podpowiadając jednocześnie korzystniejsze rozwiązania.

Przestrzały trend nr 1: wszechobecna biel

W tym momencie ktoś mógłby zapytać, jak to się ma do wspomnianej w leadzie ponadczasowości. W końcu biel to klasyka, a zatem nie ma prawa wyjść z mody. Od zawsze używaliśmy jej nie tylko do pięknego rozświetlania i optycznego powiększania przestrzeni, ale również do równoważenia innych cech wnętrza. Biel znakomicie sprawdza się zarówno jako motyw przewodni wystroju przestrzeni, jak i tło dla przeróżnych wariacji aranżacyjnych. To o co w takim razie chodzi? Nie o samą biel, lecz o jej nadmiar. Zbyt dużo bieli wygląda surowo i klinicznie, a my niestety mamy tendencję do przesadzania, co szczególnie widocznie jest w kuchniach nie tyle skąpanych, co wręcz zatopionych w bieli.

 Projektanci zauważyli, że za bardzo wzięliśmy sobie do serca wywodzący się ze Skandynawii trend malowania każdej ściany, sufitu i podłogi na biało, dodatkowo dopełniając stylizację białą kanapą lub/i dywanem w tym samym kolorze, co doprowadziło do tego, że aranżacje zaczęły wydawać się zbyt płaskie, bez zdolności do wywoływania emocji, które inspirują do działania. Gdyby można było przypisać wnętrzom cechy ludzkiej osobowości, to białe aranżacje byłyby osobowości pozbawione.

Co można z tym fantem zrobić? Potraktować białe ściany jak płótno, z którym pracuje artysta, stopniowo zapełniając je elementami wprowadzającymi ciepło do przestrzeni, nadającymi wnętrzu charakteru. Czy to będą obrazy, zdjęcia, czy też niecodzienne kinkiety, to już zależy wyłącznie od naszej wyobraźni. Jeśli ciężko nam całkowicie zrezygnować z bieli, warto podstawić na odcień waniliowy lub najjaśniejszą paletę odcieni słonecznych. Można sięgać również po jasne kolory naśladujące naturę (np. piaskowy). Są one neutralne, ale wprowadzają do wnętrza ciepło i odrobinę więcej życia niż biel.

Przestarzały trend nr 2: styl industrialny

Od razu wyjaśniamy, że nie chodzi o odcięcie się grubą kreską od stylu industrialnego, lecz aby w miejskim domu postawić na subtelniejszą odsłonę tego stylu. Celowo wyeksponowane instalacje rur hydraulicznych i kabli, odsłonięte żarówki, duża ilość betonu to oczywiście fantastyczne rozwiązanie dla wnętrz w stylu magazynów czy też budynków przemysłowych. Jednak trendy z 2022 roku stawiają na ciepło, wygodę i naturalność, a klasyczna odsłona stylu industrialnego stoi w opozycji do tych cech.  Rozwiązaniem problemu jest po pierwsze skupienie się na samych materiałach (drewno, metal z patyną, stal nierdzewna, skóra, beton), a nie formach (np. półki z rur). Po drugie połączenie ich z czymś miękkim i o ciekawej teksturze (np. aksamit, boucle, rattan itp.).

Przestrzały trend nr 3: „szybkie” meble

Coraz większa liczba odpadów meblowych stała się wystarczającym powodem do rezygnacji z masowo produkowanych mebli niskiej jakości. Nie tylko nie wytrzymują próby czasu, ale i poszczególne serie szybko wychodzą z mody, zastępowane przez kolejne twory tak naprawdę meblopodobne. Czy to oznacza stanowcze nie dla mebli do samodzielnego montażu? Niekoniecznie. Chodzi o rozsądek i równowagę. Warto postawić na meble w stylu vintage, które nie tylko nadadzą wnętrzu charakteru, ale i pozwolą na dłuższą metę zaoszczędzić pieniądze, a także nieco wesprzeć i tak już ledwo zipiącą naturę.

Przestarzały trend nr 4: ściana akcentująca

Ściany akcentujące, które już od lat wprowadzają nowy wymiar do wnętrza, zaczynają tracić na popularności. Ograniczenie się do jednego wymiaru danego koloru ogranicza jego potencjał i zdaniem projektantów jest już passe. Nowe podejście do aranżacji wnętrz zakłada poświęcenie całemu pomieszczeniu uwagi, na jaką zasługuje. Pomalowanie wszystkich ścian pozwoli na zmianę klimatu przestrzeni i tym samym atmosfery panującej w pomieszczeniu. Przy czym należy podkreślić, że nie musimy ograniczać się do jednego koloru. Rezygnacja ze ściany akcentującej stwarza możliwości zaakcentowania każdej ściany. Ot taka aranżacyjna przewrotność! Możemy zmienić dynamikę pomieszczenia, decydując się na ściany z blokami kolorów, dwupoziomowe, kolorowe elementy graniczne lub też nasycenie sufitu kolorem.

Przestarzały trend nr 5: napisy na ścianach

Dekoracje z liter, napisy 3D lub metalowe, naklejki z cytatami niestety nie wytrzymały próby czasu. Czasami to wina tracącej na popularności czcionki, innym razem nieaktualność powiedzenia czy też zmiana naszego podejścia do danej sentencji. Tak czy siak, ulubione zdania warto zostawić w pamięci, nie sprowadzając ich na ściany. W 2022 roku prym wiodą plakaty w stylu vintage, które niosą ze sobą ponadczasowy ładunek emocjonalny i ducha minionych pokoleń. Na podium zainteresowania znalazły się również proste rysunki, bardzo często składające się zaledwie z kilku odpowiednio postawionych kresek.

Przestarzały trend nr 6: suszone kwiaty

Był taki czas, że nie potrafiliśmy rozstać się z kwiatami, dlatego namiętnie suszyliśmy je, by ocalić od zapomnienia. Szczególnie mocno ukochaliśmy sobie zasuszoną trawę pampasową. Dekoracje z suszonych kwiatów opanowały w zasadzie każdy rodzaj pomieszczenia, dopełniając swymi neutralnymi i pudrowymi barwami wiele aranżacji.  Rok 2022 dziękuje im za piękną przygodę, każe się rozstać bez żalu i sięga po nowe. Chodzi bowiem o łączenie wnętrz z otoczeniem zarówno poprzez czerpanie inspiracji ze świata natury, jak i zapraszanie owej natury do wnętrz. Wszystko, co suszone zostaje zastąpione roślinami w pełnym rozkwicie. Świeże liście, kwiaty, gałęzie wyrzeźbione przez naturę wprowadzają do pomieszczeń odrobinę życiodajnej energii. Już pod koniec 2021 roku można było zauważyć wzrost zainteresowania rzadkimi roślinami doniczkowymi.  W 2022 roku ten trend przybiera na sile. Doniczkową rośliną roku prawdopodobnie zostanie alokazja „Silver Dragon”, pochodząca z Azji Południowo-Wschodniej rzadka roślina o srebrnozielonych liściach i ciemnozielonych żyłkach.

Przestarzały trend nr 7: shiplap wall

Shiplap to specjalny rodzaj drewnianej deski ryglującej, powszechnie stosowany w budowie szopy, stodoły lub też sezonowych domków. Ten rodzaj paneli, które są łatwe w montażu i bardzo szczelne (mają wycięte na krawędziach rowki, aby zapewnić ciasne, zachodzące na siebie dopasowanie), jest popularnym wyborem projektantów zarówno w przypadku wnętrz rustykalnych, jak i nowoczesnych. Panele shiplap najczęściej mocuje się do ścian poziomo, co budzi naturalne skojarzenia z zewnętrznymi ścianami statku. Projektanci uważają, że styl nieco się przejadł. Nie sugerują jednak całkowitej rezygnacji, lecz zmianę sposobu instalacji – na pionowy. Pomoże to podkreślić wysokość pomieszczenia, stwarzając tym samym więcej możliwości aranżacyjnych, niewskazanych przy wnętrzach niewysokich. Wnętrze z odwróconym shiplapem zyskuje głębię i odświeżenie.

Przestarzały trend nr 8: rustykalny dom

Klasyczny styl wiejski, choć jest przytulny i sprzyja budowaniu więzi rodzinnych, wydaje się nieco przestarzały. Nic dziwnego, że zaczynamy od niego odchodzić, zwracając się w stronę nowoczesności. Sięgamy po odważniejsze kolory, rezygnujemy z tak charakterystycznych białych szafek, torując sobie drogę do bardziej naturalistycznych trendów, gdzie dominuje miękkość zaklęta w lnie, wygoda pod znakiem rattanu, siła ponadczasowej ceramiki i uroda wikliny.  Nie zmienia się natomiast miłość do drewna, szczególnie tego postarzanego, które zestawione z nowoczesną estetyką rzemieślniczą zyskuje nowe życie. Ma jakość vintage i stylowy wygląd.  W 2022 roku powinniśmy wybierać, co to najlepsze i naturalne, rezygnując z elementów wprowadzających chaos do wnętrza. Dekoracje typu folk po prostu muszą zniknąć. Przestrzeń powinna być wyrazista, a linie czyste. 

Przestarzały trend nr 9: zupełnie otwarta przestrzeń

Już dawno temu pokochaliśmy pomieszczenia na planie otwartym. Nie tylko powiększają przestrzeń i zapewniają nam lepszy dostęp do światła, ale i sprzyjają budowaniu więzi z pozostałymi domownikami, dbając o to, abyśmy nie musieli tracić ważnych chwil. Szczególnie mocno kochamy otwarte kuchnie, które długo były aranżacyjnym hitem. Co się zmieniło w tej materii? Pandemia zmieniła sposób korzystania z domów, kładąc większy nacisk na wyznaczenie pewnych stref w trosce o naszą prywatność. Wspólne dzielenie przestrzeni w momencie oddawania się różnym czynnościom zarówno zawodowym, jak i prywatnym stało się uciążliwe i nierzadko trudne do pogodzenia. Wydzielenie określonych obszarów o jasnym przeznaczeniu stało się po prostu koniecznością.

Przestarzały trend nr 10: makrama

Choć technika ręcznego wiązania bawełnianych sznureczków znowu stała się szalenie popularna, projektanci sugerują traktowanie jej wyłącznie w kategorii hobby i wyprowadzenie z domów tego trendu inspirowanego latami 70. Kojarzona ze stylem boho makrama w 2022 roku z powodzeniem zastępowana jest perskimi dywanami, haftowanymi poduszkami lub dekoracyjnymi obrazkami w stylu vintage.

Przestarzały trend nr 11: okap ze stali nierdzewnej

Okapy kuchenne w stylu restauracyjnym bardzo szybko stały się obiektem pożądania i na wiele sezonów zamieszkały w kuchniach prywatnych. Obecnie można zaobserwować zwrot w stronę okapów blatowych. Zapewne wynika on z większej niż przed pandemią dbałości o czystość i higienę, a tym samym zdrowie. Są one instalowane na równi z płytą grzewczą lub kuchenką. Nie tylko są łatwiejsze w utrzymaniu, ale i łatwiej zintegrować je z wystrojem kuchni.

Przestarzały trend nr 12: minimalizm

Pandemia sprawiła, że minimalizm przestał był tak atrakcyjny, jak niegdyś. Zamknięci w swoim domach ludzie zapragnęli podkreślać swoją osobowość. Była to próba wyróżnienia się na tle innych, którzy z przyczyn niezależnych od siebie musieli pędzić taki sam żywot jak reszta świata. Tęsknota za kolorami stała się silniejsza niż kiedykolwiek. Oczywiście rezygnacja z minimalizmu nie była (i nie jest) zwrotem w stronę zagraconego mieszkania, pełnego zbędnych bibelotów. Rozsądnym sposobem na oczyszczenie swojego domu i życia stało się stosowanie jednej z technik Marie Condo, autorki bestsellera „Tokeimeki. Magia sprzątania”. Chodziło o zachowanie tego, co sprawia nam radość. Aby dom był przytulny i jednocześnie łatwy w utrzymaniu, praktyczność i estetyka powinny być oparte na równowadze.

Jaki jest najlepszy trend 2022 roku?

Eksperci w dziedzinie projektowania nie mają wątpliwości, że najgorętszym trendem 2022 roku, który już kilka miesięcy wcześniej zaczął podbijać świat designu, są ściany z teksturą, w szczególności tworzoną za pomocą listew. Drewniane lamele ułożone niekoniecznie pionowo (poziomo lub pod skosem) są doskonałym pomysłem na podkreślenie oryginalnego charakteru wnętrza. Oczywiście powinny być wykonane z naturalnego drewna, najlepiej z rodzimym drzew liściastych.

M.Ś.

comments icon0 komentarzy
0 komentarze
177 wyświetleń
bookmark icon

Napisz komentarz…

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *